czwartek, 12 września 2013
Brama z żaglówką
Ostatnio poczyniłam 2 bramy. Pierwsza o tu, klik. Do wykonania jej miałam wolną rękę, zamawiająca cały projekt powierzyła mi. Mogłam zrobić dowolną bramę. A w przypadku dzisiejszej, był pomysł na żaglówkę, renifera i narty. Ciężki orzech do zgryzienia, żeby to ze ślubem wszystko się łączyło, więc postawiłam na motyw najważniejszy- żaglówkę. Wyszła kolorowa, radosna, zupełnie przeciwna do tamtej. Tutaj kokardka też niezbyt pięknie się zaprezentowała ale to specjalnie, nie chciałam jej mocno pozaginać. W końcu musi się zapakowana jakoś prezentować :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cuda tworzysz, cuda! aż mi się przypomniało, że muszę kartkę na ślub kupić, bo w sobotę się wybieram :)
OdpowiedzUsuńO widzisz :) jakiś + mojego bloga:) dziękuję za odwiedzinki :) POzdrawiam i życzę udanej imprezki, czekam na fotki
Usuń:)
Piękna i taka kolorowa! I pomyśleć, że jesień już zaraz będzie :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie i najobrzydliwszy miesiąc czyli listopad :( Ale dobrze, że tworzymy i będziemy dodawać koloru :)
Usuńwow ale kolorowe cudeńko:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są kwiatuszki na Twoich kartkach, śliczne mają kolory. Piękne kartki :)
OdpowiedzUsuń