wtorek, 10 grudnia 2013

Żaglówka, która popłynęła pocztą

Ahoj... :) wiem, wiem znowu żaglówka ale nie quillingowa bo papierowa lidlowa :D  ( powstała z papieru, o którym wspominałam wcześniej ). Dołożyłam jej troszkę moich kwiatuszków, żeby taka goła nie była. Karteczka "popłynęła" pocztą do Sosnowca na urodziny pewnej Pani kochającej się w żaglach. Nawet nie wiedziałam, że tyle osób pasjonuje się żaglmi, bo co mam nietypowe zamówienie to albo pasjonatka żagli albo skrzypaczka;p... Troszkę letnio się zrobiło ale zaraz wrócę na Świąteczny tor. Pozdrawiam was serdecznie i dziękuję za komentarze pod ostatnim postem. Cieszę się, że pomysł z płytą się spodobał :)






9 komentarzy:

  1. jak miło popatrzeć na letnią pracę z łódeczką w ten mroźny dzień aż cieplej się zrobiło

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna, kwiatki pięknie dopełniają całość, papiery świetnie dobrałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  3. genialna kartka:) ja ostatnio miałam miłośniczkę Zumby.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe kolory,takie że człowiek zaczyna tęsknić za latem :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka wspaniala kartka, taka letnia, swietny papier, idealne kolorki.Bardzo mi sie podoba Twoja dzisiejsza propozycja.Juz tęsknie za latem, chociaz...dzisiaj u mnie bylo piekne sloneczko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna i baaardzo wakacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. superowo, tak kolorowo i wakacyjnie :) przepiękne kwiatuszki ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak pozostawisz tu ślad swojej obecności :)